Brutalnych gier powstaje coraz więcej grafika jest coraz lepsza, a co za tym idzie krew czy odniesione ramy wirtualnych przeciwników także są coraz bardziej realne. Powstają też tytuły, gdzie dostaje się punkty za wyeliminowanie przeciwnika i działa zasada im bardziej brutalnie tym więcej punktów. Jedną z najbardziej brutalnych gier zakazanych w niektórych miejscach z powodu brutalności był Postal 2. Gra powstała w 2003 roku zatem odbiega grafiką od dzisiejszych standardów, zgony nie są tak realistyczne jak dziś, ale możliwości jakie dawała gra jeśli chodzi o zabijanie nadrabiały barki w grafice. W grze chodziło głównie o zabawę i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że zabawa polegała na chodzeniu po mieście i zabijaniu wszystkiego co się rusza. Były wypisane na mapie jakieś misje, ale zazwyczaj pierwsze co się robiło to zabijało ludzi. A śmierć można było zadać na wiele sposobów. Można było odrąbać wirtualnemu przechodniowi łopatą głowę, zatłuc policyjną pałką czy skopać. Gdy ofiara konała w męczarniach my mogliśmy ją „olać” w dosłownym tego słowa znaczeniu. W dalej części rozgrywki dostajemy broń, ale zwykłe zastrzelenie przechodnia byłoby nudne, dlatego po drodze można nazbierać koty, które potem nabija się na broń i strzela, jeśli śmierć nie nastąpi w wyniku strzałów dzieło zniszczenia dokończy kot wystrzelony z broni i rozpryskujący się na wszystkie strony po zderzeniu z człowiekiem lub przedmiotem.
Dla większych sadystów preferujących powolną śmierć wirtualnego wroga można było najpierw kopami powalić przeciwnika, a gdy ten już leżał obcinać kończyny lub najpierw spalić przeciwnika, a potem odcinać kończyny. W grze mogliśmy mieć także przyjaciela w postaci psa z którym mogliśmy bawić się w aportowanie. Jednak jak wiadomo kij czy piłka są zbyt pospolite, dlatego pies aportował odcięte głowy. Czasami bawił się też zwłokami przechodniów szarpiąc ich za nogawkę. Oczywiście w grze misje również nie są „normalne” mamy na przykład chorego „siusiaka” i w celu jego wyleczenia musimy udać się do najbliższej kliniki czy iść na cmentarz do ojca i go obsikać w zasadzie każda misja kończy się tym, że musimy zabijać szarżujących na nas przeciwników. W dalszej części rozgrywki dysponujemy napalmem za pomocą którego możemy podpalać przechodniów. W grze jest swoboda działania możemy iść w dowolne dostępne na mapie miejsce i grzecznie wykonywać misje po drodze nikogo nie zabijając lub zostać w danej lokalizacji i zrobić absolutną rzeź. Dla osób, którym nie wystarcza standardowy ekwipunek zostały stworzone mody, które go znacznie poszerzają. Dostajemy np. łuk, kosę, nowe bronie, miecz samurajski i wiele innych. Na końcu gry jest podsumowanie naszych wyników liczba zabitych ludzi, wylanych szczyn itp. oraz ranga im byliśmy bardziej brutali tym lepsza ranga ( osobiście otrzymałem „ Hitler byłby dumny” ). Po przejściu gry odblokowują się kody jak wszystkie bronie, nieśmiertelność itp. dzięki czemu można przejść grę ponownie robiąc jeszcze większą rozwałkę. Gra Postal 2 z pewnością nie jest dla wszystkich, a już na pewno nie dla osób wrażliwych i małych dzieci. Gra powstała, aby dać ludziom inną niż do tej pory rozgrywkę nawet jeśli czasami według niektórych przekracza pewne granicę.